Niedzielny relaks. Dzisiejszą niedzielę mogę nazwać jako relaks, ponieważ poświęciłam swój czas na tworzeniu kwiatków. Jak to się mówi pierwsze śliwki robaczywki.:))).
A oto moje dzieło;
Na dzisiejszym spotkaniu u naszej koleżanki Oli, dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy. Tylko czy wszystko zapamiętałam? Okaże się.;) A o to pierwsze próby wykorzystane.....
Witam po tygodniowej przerwie,niestety muszę się przyzwyczaić,że mam coś takiego wspaniałego jak "blog" i częściej zaglądać.
Ale ten mijający tydzień nie był wogóle bez pracy, wręcz przeciwnie powstawały w błyskawicznym tępie tzn.przed pójściem do pracy na popoludniu.
I tak powstały owe kartki na DZIEŃ MATKI.
Dzisiejszy dzień uważam za wspaniały ,ponieważ odbyło się twórcze spotkanie nad robieniem albumu z rolek .:)) i dzięki temu wyzwaniu mam w końcu utworzonego bloga przez Olę, gdzie ja się zabierałam i zabierałąm.:((( .
Albumy wyszły wspaniałe, gdzie mamy udokumentowane przez naszą Jadzię.:))